Obecnie często słyszy się hasło “bariera hydrolipidowa”. Być może sama spotkałaś się ze stwierdzeniem, że ktoś naruszył płaszcz hydrolipidowy swojej skóry i potrzebuje jego odbudowy. Ale co to tak właściwie jest? Czy każda skóra ma taką barierę? Czy można ją naruszyć? Jeśli tak, to jak ją odbudować? Na te pytania spieszymy z odpowiedzią poniżej
Spis treści:
- Czym jest bariera hydrolipidowa – naturalna warstwa ochronna skóry
- Co może naruszyć i zaburzać barierę hydrolipidową?
- Uszkodzenie płaszcza hydrolipidowego – jakie są objawy?
- Jak odbudować barierę hydrolipidową – pielęgnacja skóry
Czym jest bariera hydrolipidowa – naturalna warstwa ochronna skóry
Zacznijmy od tego, że płaszcz lipidowy naskórka to faktyczny element każdej skóry, a nie jedynie wymyślone pojęcie na potrzeby marketingowe. Bariera hydrolipidowa to okluzyjna warstewka ochronna występująca w warstwie rogowej naskórka. Składa się – jak sama nazwa wskazuje – z wody i lipidów. Stanowi pierwszą linię obrony przed utratą wilgoci oraz działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Jej brak spowodowałby permanentne przesuszenie i podatność na niszczenie skóry przez działanie czynników zewnętrznych.
Bariera hydrolipidowa – co może ją naruszyć i zaburzać?
Uszkodzenie naturalnej warstwy okluzyjnej jest jak najbardziej możliwe. W jaki sposób może do tego dojść? Najczęściej są to poniższe błędy w pielęgnacji:
- stosowanie agresywnych środków przeciwtrądzikowych
- używanie kosmetyków do mycia twarzy z mocnymi detergentami, zaburzającymi pH skóry
- nadmierne złuszczanie naskórka, zbyt częste, mocne peelingi
- nieumiejętne stosowanie produktów ze składnikami aktywnymi o wysokim stężeniu, np. wysokoprocentowych kwasów
- stosowanie słabej jakości kosmetyków pielęgnacyjnych zawierających w składzie alkohol denaturowy
- bagatelizowanie potrzeby nawadniania skóry, niezależnie czy chodzi o cerę suchą, normalną, czy tłustą
Uszkodzona bariera hydrolipidową – jakie są objawy?
Wiemy już, że możemy zaburzyć naszą naturalną barierę skórną, jednak jak to rozpoznać? Jeśli w Twojej rutynie pielęgnacyjnej pojawił się któryś z wymienionych wcześniej błędów, możesz się spodziewać, że doszło do naruszenia bariery lipidowej naskórka. Objawami takiego stanu mogą być:
- nadmierna suchość i odwodnienie naskórka
- uczucie szorstkości i ściągnięcia skóry
- zmniejszona elastyczność skóry
- trudne do usunięcia suche skórki
- wysyp stanów zapalnych lub nasilenie trądziku
- nadwrażliwość i zaczerwienienie cery
- dyskomfort podczas mycia twarzy
W zależności od skóry możesz odczuwać wszystkie symptomy na raz lub tylko niektóre z nich. Nie należy ich jednak bagatelizować. Bez prawidłowego funkcjonowania płaszcza wodno-lipidowego naskórka możemy zapomnieć o osiągnięciu zdrowego i promiennego wyglądu. Zdajemy sobie sprawę, że w szczególności przy cerach trądzikowych kuszące jest używanie jak najwięcej substancji aktywnych, takich jak kwasy, czy retinoidy, mających za zadanie zniwelować stany zapalne. Prawda jest jednak taka, że tego rodzaju postępowaniem można wpaść w błędne koło. Naruszenie bariery ochronnej skóry skutkuje podrażnieniem i nasileniem stanów zapalnych. W odpowiedzi część osób próbuje stosować jeszcze więcej produktów z silnymi substancjami drażniącymi, w nadziei na zniwelowanie problemu z wypryskami. To jednak tylko pogłębia zniszczenia w warstwie hydrolipidowej, na co skóra ponownie reaguje zwiększeniem ilości stanów zapalnych. Co zatem należy robić, kiedy zdarzy nam się uszkodzić płaszcz hydrolipidowy naskórka?
Bariera hydrolipidowa – jak ją odbudować?
Odpowiednie nawilżenie
Pierwszym krokiem, jaki powinniśmy zrobić w przypadku uszkodzenia naturalnej warstwy ochronnej jest silne nawilżenie skóry! Najlepiej sprawdzą się do tego odpowiednio dobrane kosmetyki naturalne. Warto zwracać uwagę na te, w których skład wchodzą m.in.: ceramidy (będące naturalnym czynnikiem nawilżającym), trehaloza, wąkrota azjatycka oraz oleje zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe. Dobrym wyborem będzie nasz ceramidowy krem do twarzy. Jego formuła działa niczym opatrunek na skórę. Szybko regeneruje i odbudowuje zaburzoną barierę ochronną skóry. Dzięki zawartości wąkrotki azjatyckiej pokochają ją również osoby zmagające się ze stanami zapalnymi i uszkodzeniami naskórka.
Ograniczenie stosowania substancji drażniących
Jeśli stosujesz kosmetyki antytrądzikowe, daj na chwilę odpocząć swojej skórze. Powrócisz do nich, kiedy Twoja bariera hydrolipidowa zostanie odbudowana. Wyjątek stanowi stosowanie kuracji przepisanej przez dermatologa. W takim wypadku wszelkiego rodzaju zmiany powinny być obligatoryjnie konsultowane z lekarzem.
Delikatne preparaty myjące
Nie możemy nie wspomnieć o myciu skóry. Kosmetyki myjące do twarzy powinny opierać się o łagodne detergenty. Dla przykładu Sodium Laureth Sulfate, zwany w skrócie SLS jest silnym środkiem powierzchniowo-czynnym, który nie powinien znajdować się w kosmetykach do pielęgnacji skóry twarzy. Jego stosowanie znacząco utrudnia regenerację skóry, a wręcz może prowadzić do pogorszenia jej stanu.
Ochrona przeciwsłoneczna
Przydatny będzie również krem z filtrem SPF do stosowania w ciągu dnia. Pozwoli Ci to na uniknięcie powstawania przebarwień, ale i również opóźni procesy starzenia się skóry. Wbrew pozorom kosmetyki przeciwsłoneczne warto stosować przez cały rok, ponieważ szkodliwe promieniowanie UV utrzymuje się na takim samym poziomie niezależnie od sezonu.
Regularne stosowanie naturalnych kosmetyków do pielęgnacji twarzy pozwoli Ci zachować zdrowy i piękny wygląd bez uczucia dyskomfortu.